Jeść!

Blog będzie o jedzeniu. Zdrowym, niezdrowym, drogim i tanim, prostym i szybkim oraz czasochłonnym. Będę opisywać codzienne posiłki 3-osobowej rodziny, łącznie z cenami produktów zakupionych zwykle w dyskontach lub hipermarketach. Miłej lektury.

czwartek, 6 września 2012

almost chinese food




cyc z kurczaka 2 filety- 7-8 zł
makaron chow mein - lidl 2,99
paczka mrożonki chińskiej - lidl 2,49
pół papryki czerwonej - 0,50 zł
cebula - 0,20 zł

dodatkowo: kolenra (ja miałam w ziarnach), imbir w proszku, 2 ząbki czosnku, 1 łyżka stołowa cukru, pół łyżeczki soli, trochę chilli do smaku, ciemnsy sos sojowy- ja dodaję duuuużo, olej

Woka rozgrzewamy , aż zacznie dymić, wlewamy sporo oleju, ok 5 łyżek i ponownie czekamy aż zacznie dymić. Wrzucamy pokrojone w paski piersi i podsmażamy, paprykę i cebulę kroimy w paseczki i piórka i dorzucamy do kurczaka. Zrumieniamy i robiąc miejsce w samym środku patelni dodajemy  czosnek- posiekany, pilnujemy żeby zanadto się nie zjarał. Wlewamy ok pół szklanki wody i cukier oraz przyprawy, na wierzch wsypujemy mrożonkę, przykrywamy i dusimy. Makaron kruszymy i zakewamy wrzątkiem na ok 5 min , oddcedzamy. Warzywa podlewamy obficie sosem sojowym , sprawdzając intensywność nasolenia. Dodajemy makaron i dusimy ok 5 min pod przykryciem, dopiero teraz mieszamy. Smacznego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz